sobota, 19 grudnia 2009

Budynek Banku Polskiego



Są takie miejsca w Gdyni, które wzbudzają we mnie smutek, poczucie mijającego czasu i złość na te wszystkie ścieżki losu, które prowadząc przez ludzką bezsilność, niewiedzę, brak chęci czy inne jeszcze powody, powodują, że tracimy coś szczególnego, ulotnego. Tracimy powoli, ale bezpowrotnie.

Bogusław Pinkiewicz pisał o willi Szczęść Boże na rogu ul. Traugutta i ul. Bema (na szczęście prace remontowe wydały się wystartować). Na blogu "Gdy wstecz spoglądam" przeczytamy o niszczejącym budynku biurowym przy al. Zwycięstwa. Mi pozostaje przypomnieć piękny Budynek Banku Polskiego przy ul. 10 Lutego. Niszczejący, porastający drzewami i niszczony przez wandali.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz